Jest to blog poświęcony koszykówce, a w szczególności lidze NBA. Zapraszam! :)
czwartek, 30 maja 2013
Wracamy na Florydę.
Na najnowszej okładce Sports Illustrated rządzi LeBron James, a nawet "not one, not two, not three..." ale aż w pięciu osobach. Jeżeli dzisiaj Miami chce wyjść na prowadzenie 3-2 w serii LBJ będzie musiał włączyć swój "Beast mode". Wade i Bosh nie rozgrywają świetnych Playoffów, "The Flash" w serii z Indianą zdobywa średnio poniżej 17 punktów, natomiast Chris "Tyrannosaurus" Bosh 14 punktów i jedynie tylko ponad 4 zbiórki (Brook Lopez i Andrea Bargnani na pewno gdzieś się cieszą). James w porównaniu ze swoimi kolegami przeciwko Pacers notuje dotychczas 28 pkt./7zb./5as. Okładka SI nie kłamie. Powiedzieć, że LeBron się dwoi i troi to za mało... Widać, że bardzo zależy mu na kolejnym pierścieniu, ale bez pomocy kolegów może nawet nie znaleźć się w finałach. Obrona Pacers sprawia Heat wiele problemów. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że "atakiem wygrywa się pojedyncze mecze, a obroną mistrzostwa". Indiana może i mistrzostwa nie wygra, ale na pewno zrobi wszystko, aby utrudnić to zadanie dla Miami.
Co musi dzisiaj zrobić Miami, aby wyjść na prowadzenie 3-2? 1. Głównym kluczem do sukcesu będzie powstrzymanie Roya Hibberta, który jak dotychczas jest X-factorem tej serii i notuje średnio 23pkt./12zb.
2. "Big three" Miami powinna łącznie zdobyć ok. 70 punktów.
3. LeBron musi wykręcić staty na poziomie Triple double.
4. Różnica w zbiórkach nie powinna być większa niż +10 na korzyść Indiany (w ostatnim meczy wyniosła aż +19).
Ciekawostka dnia: Po ostatnim meczu w Indianapolis, aż trzech graczy zostało ukaranych za flopping. Byli to : Lance Stephenson, David West i LeBron James. Wszyscy musieli wpłacić na konto ligi 5000$. Oto filmiki z ich zdolności aktorskich:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz