środa, 29 maja 2013

Indiana wyrównuje!

Indiana po ostatniej przegranej 114-96 miała widocznie więcej energii od Miami. Na początek Pacers zaliczyli run 11-0, lecz niedługo trzeba było czekać na odpowiedź Heat - run 17-5 i wyjście na 1-punktowe prowadzenie. Ostatecznie pierwsza kwarta skończyla się wynikiem 26-22 dla Indy. Druga kwarta to nieznaczna przewaga Heat i wynik do połowy brzmiał 48-47 dla Pacers.
Statystyki do połowy:
Indiana: Hibbert 11 pkt./8 zb., Hill 12 pkt., Stephenson 9 pkt, George 3pkt (złapał 3 szybkie faule)
Miami: Chalmers 10 pkt., James 11 pkt. (3/10), Wade 5 pkt. oraz to:


Druga połowa to bardzo zacięta gra obu drużyn, niesamowity blok Jamesa, dwie "szalone trójki" najpierw Stephensona, później Allena oraz świetna koncówka Indiany, która w ostatnich 5 minutach dała sobie rzucić tylko 3 punkty, robiąc run 13-3 i wygrywając całe spotkanie 99-92. Warto odnotować, że na 56 sekund przed końcem spotkania Miami straciło LeBrona, który wyleciał z boiska za 6 fauli. James nie dokończył spotkania w Playoffach dopiero drugi raz w karierze (128 meczów).
Indiana zagrała bardziej zespołowo od Miami, co było głównym powodem wygranej. Wszyscy starterzy Indiany zaliczyli dwucyfrową liczbę punktów.
Ciekawostka dnia:  Najlepszym zbierającym Miami był Ray Allen z 7 zbiórkami...
Statystyki:
Roy Hibbert 23 pkt./12 zb.
Lance Stephenson 20 pkt./5zb.
LeBron James 24 pkt./6 zb./5as.


Blok LeBrona:

Trójka Stephensona:

Skrót meczu:

Mick 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz